W trzeciej odsłonie latarnika wyborczego, na pytania dotyczące gminy Długołęka odpowiada kandydat na wójta Przemysław Poroszewski.

Na naszym portalu przybliżamy wam założenia programowe i najważniejsze postulaty poszczególnych kandydatów na wójta gminy Długołęka. Wszystkim osobom ubiegającym się o to stanowisko zadaliśmy takie same pytania. W pierwszej odsłonie latarnika wyborczego odpowiedział na nie Jan Augustynowski, a w drugiej – Wojciech Błoński.

Teraz swoje pomysły na zmiany w Długołęce przedstawia Przemysław Poroszewski, kandydujący z Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość.

Poroszewski ma 31 lat i mieszka w Łozinie. Jest absolwentem Politechniki Wrocławskiej Wydziału Budownictwa. Prowadzi własną firmę budowlaną oraz wspiera prace na gospodarstwie rolnym rodziców. Od ponad 12 lat jest również czynnym strażakiem OSP Łozina.

Jakie są najmocniejsze strony gmina Długołęka? W których obszarach gmina rozwija się najprężniej?

Przemysław Poroszewski: W moim odczuciu najmocniejszą stroną Gminy Długołęka są jej mieszkańcy, zarówno ci rodowici, którzy stworzyli tę gminę od podstaw, dali początek jej wspaniałej tradycji rolniczej, jak i agroturystycznej, a także ich dzieci i wnuki — czyli ludzie, którzy często kontynuują ich pracę.

Jesteśmy gminą silną rolniczo i należy to wykorzystać. Ważną grupą dla rozwoju gminy są także młodzi i napływowi, nowi mieszkańcy – często emigrujący z Wrocławia czy innych okolicznych miast. To my, ludzie, jesteśmy najcenniejszym skarbem naszej gminy. My ją tworzymy i decydujemy o jej wyglądzie i atrakcyjności. Sam teren to za mało, żeby nazywać gminę silną. Gminę tworzą ludzie i prawdą jest, że to ludzie stanowią o sile terenu. Przykładem może być Los Angeles – kto go nie zna? Miasto stworzone od zera na pustyni. Dlatego należy rządzić w gminie tak, aby ludziom żyło i pracowało się komfortowo, to będzie siła naszej gminy.

Aktualnie nasza gmina najprężniej rozwija się w aspekcie ciągłych problemów mieszkańców. Nic dziwnego, wielu ludzi przyciągnęło właśnie położenie geograficzne gminy, ludzie zamieszkali z myślą, że w tej gminie jest wszystko, czego potrzeba do szczęścia – praca, dobry dojazd wszędzie i zaplecze socjalno-kulturowe. W rzeczywistości jednak, jak się okazuje – daleko do ideału…Rozwijają się prężnie tylko urzędy i zagraniczni (dla Polski lub Gminy) – przedsiębiorcy.

Jakie problemy w gminie Długołęka są aktualnie najpilniejsze? Czym w pierwszej kolejności zająłby się Pan jako wójt?

Problemy w naszej gminie związane są z marnotrawieniem potencjału gospodarczego i społecznego. Niepokoi mnie od lat brak wykorzystania zasobów naszych ziem, brak wyboru dogodnych miejsc pracy w okolicy, trudności w zdobyciu miejsc w żłobkach i przedszkolach, stan dróg, brak kanalizacji i gazownictwa, brak wspierania i promowania inicjatyw gospodarczych mieszkańców, brak zainteresowania promocją popularnej agroturystyki i wspierania ekologii, a także wiele innych aspektów długich rządów ustępującej wójt.

Wiele rozmów z mieszkańcami daje mi do zrozumienia, że problemy, o których mówimy, mogłyby być rozwiązane dużo wcześniej.

W pierwszej kolejności zająłbym się wnikliwym zapoznaniem się z budżetem gminy. Sprawdzenie przetargów i podpisanych umów z podwykonawcami inwestycji na terenach gminnych, a także rzetelnością i prawidłowością wykorzystania środków unijnych. W kolejnym kroku jest wdrożenie w życie projektów z mojego programu wyborczego, który jako pierwszy przedstawiłem i o którego realizację – jako chyba jedyny z kandydatów – jestem spokojny.

Jakie są Pana priorytety i najważniejsze postulaty na nadchodzącą kadencję w następujących obszarach?

Komunikacja zbiorowa

Odkąd sięgam pamięcią komunikacja zbiorowa w naszej gminie funkcjonowała na niskim poziomie. Obecnie na terenie gminy funkcjonuje 8 linii autobusowych. Jest to stanowczo za mało. Mówimy tutaj o 41 sołectwach.

Mieszkańcy są chętni do korzystania z komunikacji zbiorowej, ale należy ten temat rozwiązać z utworzeniem programu #PARKUJ i JEDŹ. Program ten ma na celu utworzenie parkingów gminnych w pobliżu węzłów komunikacyjnych MPK oraz PKP.

Chciałbym włączyć gminę Długołęka do programu projektów taborowych: „Kolej na dobre połączenia” oraz „Przyspieszamy komfortowo”.

Program wyborczy mówi o darmowej komunikacji. Jest to temat bardzo realny. Środki na sfinansowanie będą pochodzić z inwestycji przedsiębiorców zewnętrznych. Dojazd do pracy takie firmy mogą opłacać same, mając na uwadze pozyskanie ludzi do swoich zakładów. Dodatkowo chciałbym dokonać próby wprowadzenia na drogi gminne autobusów elektrycznych. Autobusy elektryczne są dofinansowywane przez Unię Europejską.

Cele, o których piszę są możliwe, pod warunkiem posiadania wiedzy w dziedzinie inwestycji z wykorzystaniem projektów międzynarodowych.

Edukacja

Temat jest dla mnie osobiście bardzo ważny. Kończyłem szkołę podstawową w naszej gminie. Pamiętam, jak mieszkańcy narzekali na brak zajęć pozalekcyjnych. Brakowało również wtedy przedszkoli-żłobków. W dużej mierze opiekę nad dziećmi sprawowali w tamtych latach dziadkowie.

Czasy się zmieniają, ludzie mają nowe oczekiwania oraz potrzeby. W gminie Długołęka przybywa z roku na rok coraz więcej mieszkańców. Ten scenariusz był do przewidzenia. Mowa tutaj o braku możliwości pozostawienia dzieci pod opieką w publicznych, tanich placówkach. Liczba placówek została źle zaplanowana oraz nie uwzględniła tak dynamicznego napływu nowych mieszkańców.

Dlatego chcę uruchomić program #DOBRA OKOLICA. Jest to szeroko pojęty program wspierający rodziny – są to: działania na rzecz budowy żłobka i przedszkola na obszarze o zidentyfikowanych potrzebach, o dużym potencjale demograficznym. Budowa nowej placówki szkolnej w Kiełczowie. Wsparcie doradcze i audytowe dla osób prywatnych w naszej gminie w pozyskaniu dofinansowań na otwieranie punktów żłobko-przedszkolnych. Wsparcie w efektywnym pozyskiwaniu dofinansowań na rozwój istniejących szkół podstawowych w zakresie podnoszenia kwalifikacji kadry i jakości kształcenia.

Nauczycielom zawdzięczam wiele, zdaję sobie sprawę z tego, że pora teraz odwdzięczyć się im za trud, jaki poświęcają na przekazanie wiedzy dzieciom.

Komfort życia mieszkańców

Nasza gmina, jak pisałem wcześniej, to mieszkańcy. Dlatego, należy skupić się na takich celach jak:

1. Rozwój gospodarczy naszej gminy – identyfikacja oraz wsparcie strukturalne i inwestycyjne obszarów o wysokim potencjale ekonomicznym w naszej gminie. Pozyskanie inwestorów dla budowy infrastruktury biznesowej, gospodarczej, badawczo-rozwojowej, stwarzającej możliwości stworzenia nowych, atrakcyjnych miejsc pracy dla mieszkańców o różnych stopniach wykształcenia.

2. Urealnienie i uwolnienie planów zagospodarowania przestrzennego, zgodnie z wypracowaną strategią rozwoju – pilne uruchomienie koncepcji zagospodarowania strefy inwestycyjnej przy węźle Ramiszów-Łozina, a tym samym uruchomienie zamrożonych dochodów budżetu gminy, uwolnienie planów w zakresie potrzeb budownictwa indywidualnego z zasobów rdzennych mieszkańców na rzecz dzieci i wnuków. Chcę, aby dzieci i wnuki mogły być pewne i spokojne, że będą mogły bez przeszkód wybudować się na ziemi, która należy do rodziny od pokoleń.

3. Opracowanie strategii działania dla północnej części gminy (rolniczej) – opracowanie programu dla rozwoju rolnictwa w ramach dobrej praktyki rolnej, z elementami agroturystyki, z wykorzystaniem naturalnych zasobów przyrodniczych, organizacja wewnętrznych gminnych targowisk handlu bezpośredniego z pominięciem wysokich marż pośredników.

4. Program budowy dróg gminnych – pilne rozwiązanie problemów wschodniej części gminy dotyczące infrastruktury drogowej w najbardziej rozwijających się częściach gminy, ze szczególnym uwzględnieniem Kiełczowa oraz Wilczyc.

5. Wdrożenie programu termomodernizacji domów z projektu rządowego.

6. Zmniejszenie kosztów wywozu śmieci oraz zwiększenie częstotliwości odbioru odpadów.

7. Poprawienie infrastruktury w kierunku rozwiązania problemów zaopatrzenia w wodę i energię elektryczną.

8. Wdrożenie projektu budowy mieszkań dla młodych małżeństw, mowa tutaj spółce państwowej POLSKIE DOMY DREWNIANE.

9. Utworzenie lokalnego centrum wsparcia programu odnawialnych źródeł energii.

10. Wybudowanie nowych bezpiecznych, tematycznych placów zabaw i siłowni plenerowych. Modernizacja istniejących placów zabaw w kierunku poprawy komfortu korzystania z nich oraz ich bezpieczeństwa.

11. Utworzenie dziennych domów seniora z opieką medyczną dla wszystkich podopiecznych.

12. Stworzenie świetlic z funkcją społeczno-kulturową dla dzieci i młodzieży.

13. Wsparcie osób niepełnosprawnych, utworzenie Gminnego PCK i zlikwidowanie barier architektonicznych – program #Dostępna Gmina.

14. Utworzenie terenów rekreacyjnych nad pięknymi stawami i lasami w naszej gminie.

15. #Rowerostrada – wielu z nas jest pasjonatami wycieczek rowerowych, dlatego chcemy stworzyć program, który umożliwi mieszkańcom podziwianie naszej pięknej okolicy i będzie oferować moc atrakcji, przestrzeni, odpoczynku, bliskiego kontaktu z przyrodą, produktów i smaków lokalnych, ucieczki od stresu i hałasu dużego miasta.

Zarządzanie gminą i urzędem gminy

Dla mnie jako kandydata na urząd wójta najważniejszy jest kontakt z ludźmi. Nie wyobrażam sobie, abym zamknął się w gmachu gminnym na kilka lat. Lubię kontakt z ludźmi i jestem bardzo otwartym człowiekiem. Dlatego jestem przekonany, że będę praktycznie cały czas między mieszkańcami.

Tego samego będę oczekiwał od pracowników urzędu gminy – częstych i efektywnie rozwiązujących ich sprawy spotkań z mieszkańcami. Urząd musi być miejscem przyjaznym dla mieszkańców, nie będzie obojętności wobec petentów. Tylko w takiej atmosferze jesteśmy w stanie zbudować siłę gospodarczą i społeczną naszego regionu.

Godziny pracy urzędu będą odpowiednio dostosowane. Wiemy, że jest potrzeba dyżurów sobotnich, wydłużenia otwarcia placówki gminnej w tygodniu. Należy ponadto zwrócić uwagę i otworzyć urząd na ciekawe projekty lokalnych społeczności.

Przewidujemy również cykl szkoleń dla osób pracujących w urzędzie gminy, aby jeszcze lepiej mogli pomagać mieszkańcom w trudnych sprawach.

Planowanie przestrzenne

Ten punkt zasługuje na zadanie sobie pytania – czy lepiej śmiać się, czy płakać? Niejednokrotnie mieszkańcy gminy skarżą się na problemy związane z miejscowym planem zagospodarowania terenu. Wielu z nich składa wnioski, które są odrzucane. Dlatego, o czym już pisałem, chcę dążyć do uwolnienia planów w zakresie potrzeb budownictwa indywidualnego z zasobów rdzennych mieszkańców na rzecz dzieci i wnuków.

Ważnym celem dla mnie jako wójta będzie również utworzenie specjalnej strefy ekonomicznej przy węźle Ramiszów-Łozina.

Należy ponadto opracować realny, uczciwy i nastawiony na podniesienie atrakcyjności społecznej plan rozwoju terenów gminnych i wówczas powiązać z nim miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego. Najważniejsze będzie rozdzielenie terenów przemysłowych, budownictwa wielorodzinnego i jednorodzinnego, aby uwzględnić poprawę komfortu życia, przepustowości dróg i możliwości uzbrojenia terenu.

Inwestycje i gospodarka

Od ponad 12 lat działam w sektorze inwestycji budowlanych. Jeżdżąc po całej Polsce dostrzegam, jak wiele plusów dla gmin przynoszą nowe inwestycje. Inwestycje te nie tylko wzbogacają budżet gminny, ale również służą promocji terenu. Dają mieszkańcom możliwość pracy, rozwoju zawodowego oraz bezpieczeństwo. Środki, jakie wpływają do kasy gminy pozwalają na realizacje potrzeb, a nawet marzeń mieszkańców.

Im bogatsza gmina, tym łatwiej i lepiej żyje się jej mieszkańcom. Nasza gmina ma wielki potencjał i dobre położenie geograficzne, jednak nie dajmy jej w ręce ludzi, którzy wiążą z naszym budżetem inwestowanie w budżet Wrocławia… Tereny, które zostaną zabrane gminie – już nigdy do niej nie będą należeć.

Dlatego należy pozyskiwać inwestorów z głową. Dlatego odradzam inwestowanie w tzw. układy na wysokich szczeblach. Gmina ma swoją osobowość i to ona jest i może być jeszcze bardziej atrakcyjna dla mieszkańców Wrocławia, co widać po licznych jednorodzinnych domach, których rokrocznie przybywa w każdym regionie naszej gminy. My, jako mieszkańcy korzystamy z przynależenia do mniejszej jednostki terytorialnej i wiedzą o tym wszyscy ci, którzy decydują się na przeniesienie swojego życia na teren naszej gminy. Utrzymajmy ten trend i nie pozwólmy na rozbiory, nalegam! Każdy z nas wie jak to się kończy, z historii Polski.

Nie można zapominać, że gmina Długołęka to tereny rolnicze. Dlatego w programie wyborczym stworzyliśmy projekt #DARY WSI. Kiedyś, będąc studentem, prowadziłem działalność polegającą na dostawie do domów prywatnych płodów rolnych z rodzinnych pól. Projekt okazał się trafić w gusta mieszkańców Wrocławia, którym najbardziej zależało nie na dostawie pod drzwi, a na świadomości skąd pochodzi dane warzywo – że jest nasze, polskie, bez zbędnych oprysków i nawozów, czy kąpieli w substancjach konserwujących i nadających pożądany w sklepie wygląd czy kolor.

Dziś mamy wszystko w supermarkecie, ale nikt nie wie jaką drogę to warzywo przebyło, aby trafić do naszego garnka. Z #DARY WSI tak nie było i ludzie to docenili. Stąd wiem, że takie samo zainteresowanie będzie na terenach naszej gminy. Skorzystajmy z bliskości dużych i mniejszych miast i ściągnijmy ich mieszkańców na zakupy bezpośrednio z naszych pól, bez pośredników sprzedaży. W każdej większej miejscowości chcę w związku z tym utworzyć bazary z płodami rolnymi prosto od rolników.

Przemysł i rolnictwo

Jeden z kontrkandydatów w swoich wypowiedziach porusza temat „Zielonej Doliny”. Nie dajmy się zwieść. Program ten jest w interesie Wrocławia. Nie będzie służył polepszeniu życia mieszkańców, ulepszeniu przemysłu czy rolnictwa. Natomiast bardzo przyczyni się do finansowania kasy innego niż nasz budżetu.

Wiele informacji na ten temat można uzyskać w internecie. Dlatego, tak jak pisałem powyżej, należy podejmować mądre decyzje. Należy wiedzieć z kim rozmawiać oraz czego oczekiwać. Jestem lokalnym patriotą oraz człowiekiem, który kocha naszą gminę.

Jestem jedynym z kandydatów, który od urodzenia w niej mieszka. Nie chcę, abyśmy stracili to, co należy do naszej gminy. Mowa tutaj o pięknych terenach leśnych, polach uprawnych oraz łąkach, które mogą cieszyć mieszkańców na wiele pokoleń.

Bezpieczeństwo

Jak wspomniałem, jestem rodzimym mieszkańcem gminy. Bezpieczeństwo naszych mieszkańców nie jest mi obcym tematem. Patrząc oczyma strażaka widzę, jak mało środków jest przeznaczane na bezpieczeństwo naszych mieszkańców. W największym skupisku mieszkańców, tj. Kiełczowie brakuje jednostki Straży Pożarnej oraz posterunku Policji. Strażacy ochotnicy wielokrotnie poświęcają swoje życie, aby nieść pomoc. Pomagają przy użyciu starego już sprzętu ratowniczo-gaśniczego, posiadają również ubiory ochronne mające tzw. kilka ładnych lat. Brakuje finansowania szkoleń oraz zachęcania młodzieży do działania w szeregach ochotniczej straży pożarnej.

Największym jednak problemem gminy w aspekcie bezpieczeństwa mieszkańców, jak wszyscy wiemy, są DROGI. Wielkie inwestycje drogowe ruszały zawsze przed końcem kadencji wójta… Nie powinno tak być. Bezpieczeństwo naszych mieszkańców jest najważniejsze, nigdy nie wiadomo co może wydarzyć się na drodze, a zadbanych poboczy czy utwardzonych chodników brakuje. Nie wspomnę już o mieszkańcach Kiełczowa, którzy już od kilkunastu lat topią się w drodze do pracy, szkoły.

Brakuje również oświetlenia i monitoringu niebezpiecznych miejsc w gminie. Tak niewiele potrzeba, aby uchronić ludzi od nieszczęścia.

Ekologia i ochrona środowiska

Kiedy inni kandydaci zastanawiają się nad tematem ekologii, my już podjęliśmy działania w tym kierunku. Organizujemy spotkania pod tytułem „CZYSTE POWIETRZE” – jedno z tego typu spotkań będzie miało miejsce w Długołęce na ul. Szkolnej 40 już 08.10.2018 roku o godz. 18.

Program „CZYSTE POWIETRZE” daje możliwość właścicielom domów jednorodzinnych ubiegać się o dofinansowanie na termomodernizację budynków. Program ma na celu wsparcie finansowe na ocieplenie domu, wymianę okien czy na wymianę starego, wysoko-emisyjnego kotła grzewczego.

Chcemy promować życie zgodne z zasadami ekologii poprzez program gazyfikacji gminy, globalne rozwiązania gospodarki ściekowej w powiązaniu z możliwością budowy biogazowni, gminny program zabezpieczenia wody pitnej, wykorzystanie wody technicznej do celów gospodarczych, stworzenie strefy ochronnej (hałas) na całym odcinku trasy S-8, biegnącej przez gminę Długołęka.

Chcemy wspólnie z mieszkańcami stworzenia programu „eko-gmina”, wspierającego produkcję zdrowej żywności i edukację proekologiczną przy współpracy z RDOŚ. Program będzie włączony do projektu #DARY WSI.

Widząc problemy Kiełczowa, chcemy utworzyć tereny zielone, które zrównoważą szarość blokowisk i zmniejszą uciążliwość hałasu, a także uatrakcyjnią otoczenie dla mieszkańców. Jako ciekawostkę powiem, że dokładnie w tym roku udowodniono, że obecność terenów zielonych niedaleko domu  w dzieciństwie jest związana z mniejszą liczbą problemów z drogami oddechowymi  w wieku dorosłym. To naprawdę ważne, gdzie spacerujemy z naszymi dziećmi i czy mamy w bezpośredniej okolicy park lub inny teren zielony.

Sport i rekreacja

Znamy wszyscy przysłowie: „W zdrowym ciele zdrowy duch”. Tak samo jak każdego z nas interesuje mnie możliwość uprawiania sportu oraz spędzania czasu wolnego z rodziną na łonie natury. W programie dla gminy Długołęka deklaruję przeznaczyć od 1% z budżetu gminnego na sport i dofinansowanie klubów sportowych.

Warto wspomnieć również o działającym klubie hokeja na trawie dziewczyn w naszej gminie. Zawodniczki odnoszą wielkie sukcesy i nie można o nich zapomnieć. Nie można zapomnieć również o innych dziedzinach sportu. Należy zadbać o dzieci i młodzież naszej gminy, ponieważ wyrobiony nawyk aktywności fizycznej ma szansę przetrwać na długie lata, czyniąc nas zwyczajnie zdrowszymi ludźmi. Wśród możliwości wykorzystania dofinansowania, zwróciłem uwagę na:

Zajęcia korekcyjne.

Zajęcia sportowe pozalekcyjne.

Aktywne sportowe soboty.

Tematem rekreacji jest też #ROWEROSTRADA, która była już omawiana powyżej.

Chcę również, aby piękne jeziora w Szczodrym ożyły na nowo, a otaczające gminę lasy cieszyły spacerujących. To niezwykle ważne miejsce rekreacji, sportu i wypoczynku jest zaniedbane od lat i powoli natura wygrywa walkę z infrastrukturą stworzoną dawno temu i niepielęgnowaną regularnie.

Podsumowując krótko – walory i potencjał naszej gminy są ogromne, dlatego postanowiłem wykorzystać szansę, by zawalczyć o lepsze życie dla nas – mieszkańców. Jest to wyjątkowa okazja, żeby plany, które z pewnością każdy z nas ma w swojej głowie – urzeczywistnić. W tym roku możemy zdecydować, czy damy szansę sobie samym nie tylko na ułatwienie pozyskania publicznych i unijnych funduszy na nasze cele gminne, ale też na pozyskanie wójta, któremu naprawdę zależy na naszej gminie. Wójta, który wie jak mądrze zarządzać, aby nie marnotrawić publicznych pieniędzy – lecz je inwestować w faktyczny rozwój i podniesienie komfortu życia mieszkańców. Wreszcie – wójta, który sam w naszej gminie mieszka i pracuje od urodzenia!