Włodarze Długołęki chcą, by w Bykowie powstały kolejne zakłady produkcyjne czy magazyny. Tego typu obiekty, które mogą znacząco i uciążliwie wpływać na środowisko, znalazły się bowiem w projekcie planu miejscowego. Mieszkańcy gminy nie kryją swoich obaw.
W lipcu władze gminy Długołęka wyłożyły do publicznego wglądu projekt miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenu w obrębie wsi Byków. Chodzi o obszar o powierzchni 2,43 ha, położony przy ulicy Wrocławskiej, ograniczony od południa linią kolejową. W bliskim sąsiedztwie tego terenu (300-400 m na zachód)
znajduje się duży zakład przemysłowy z branży budowlanej.
Fabryki, składy i magazyny
Plan miejscowy dopuszcza przeznaczenie terenów w Bykowie pod budowę obiektów produkcyjnych, składów i magazynów oraz zabudowy usługowej. Mogą tam zostać zlokalizowane przedsięwzięcia mogące znacząco oddziaływać na środowisko.
– Projektowany plan stanowi wypełnienie potrzeb i aspiracji inwestycyjnych w gminie. Obecnie obszar planu stanowią tereny niezainwestowane (za wyjątkiem drogi zbiorczej) użytkowane jako grunty rolne o słabej bonitacji. Projekt wyznacza nowe tereny zabudowy przemysłowej, które będą sąsiadować w bliskim otoczeniu z innymi o tej funkcji poza obszarem opracowania. Zatem będzie stanowił kontynuację zamierzeń inwestycyjnych gminy, porządkując zagospodarowanie i kontrolując rozlewanie się zabudowy – czytamy w uzasadnieniu planu.
Wnioski do MPZP można składać do 22 sierpnia.
Swoje uwagi zamierza złożyć Towarzystwo Miłośników Kamienia i Regionu Długołęka, które jest przeciwne planom gminy. Jego przedstawiciele tłumaczą, że nie chcą, by w gminie kolejne tereny zostały przeznaczone pod uciążliwą działalność gospodarczą.
Uciążliwy wpływ na środowisko
Wątpliwości co do potencjalnych inwestycji w Bykowie nie pozostawia prognoza oddziaływania na środowisko, badająca wpływ ustaleń MPZP na środowisko przyrodnicze.
– Teren obiektów produkcyjnych, składów i magazynów oraz zabudowy usługowej oraz teren drogi publicznej klasy zbiorczej będą miały znaczne uciążliwe oddziaływanie na środowisko. Przeznaczenia tej grupy powodują uciążliwości w zakresie emisji zanieczyszczeń do powietrza, emisji hałasu komunikacyjnego i przemysłowego. Niewielką rekompensatę stanowi ustalenie 10% powierzchni działek pod tereny biologicznie czynne, czym chroni przed nadmiernym przesuszaniem gruntów – czytamy w prognozie.
Jak zaznaczają autorzy dokumentu, tereny przemysłowe znajdują się w bliskim sąsiedztwie znacznie większych obszarów o takiej funkcji, zatem ich uciążliwość nie będzie tak zauważalna.
– Oddziaływanie ciągów komunikacyjnych będzie częściowo łagodzone przez zieleń przyuliczną oraz przez pewne oddalenie linii zabudowy od krawędzi jezdni. Dodatkowo uciążliwość drogi zbiorczej będzie uzależniona od jakości nawierzchni oraz intensywności ruchu samochodowego. Obecnie droga ma charakter łącznikowy i posiada niewielki ruch pojazdów, lecz w związku z planowaną inwestycją oraz możliwymi kolejnymi zagospodarowaniami wzrosnąć może również uciążliwość płynąca z terenu drogi, lecz poprzez zapisy planu możliwe jest właściwe zabezpieczenie środowiska – dodają autorzy prognozy.
Jak tłumaczą przedstawiciele Towarzystwa Miłośników Kamienia i Regionu Długołęka, Byków to tylko niewielki fragment, jeśli chodzi o tereny w gminie, gdzie może pojawić się uciążliwa działalność gospodarcza. Podkreślają, że w kolejce na uchwalenie planów miejscowych już bowiem czekają kolejne obszary, gdzie – zgodnie z ustaleniami studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy Długołęka – taka działalność będzie mogła być prowadzona.
O rozwoju spraw związanych z nowym planem miejscowym dla Bykowa, będziemy was informować.
fot. pixabay.com, CC0